
Zwyciężczyni drugiej edycji programu „The Voice Kids” zamierza spędzić tegoroczne święta w gronie najbliższych. Zaznacza, że druga fala pandemii zweryfikowała plany bożonarodzeniowe znacznej części społeczeństwa. W konsekwencji dla wielu Gwiazdka nie będzie tak radosna jak przed laty. AniKa Dąbrowska patrzy jednak w przyszłość z optymizmem. Wierzy, że już niedługo sytuacja na świecie się poprawi i wielopokoleniowe rodziny będą mogły spotkać się przy wspólnym stole.
W tym roku szczególnie ważna jest wzajemna życzliwość i serdeczność. Wokalistka zaznacza, że chociaż nadchodzące święta Bożego Narodzenia z powodu rozprzestrzeniającego się wirusa będą specyficzne, nie powinniśmy się załamywać.
– Myślę, że te święta będą dla nas wszystkich bardzo trudne, ale musimy sobie jakoś poradzić. Musimy wspierać się nawzajem, dbać o siebie. Damy radę to wszystko przetrwać i wierzę, że następne święta będą już dużo lepsze – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle AniKa Dąbrowska.
Zwyciężczynię drugiej edycji programu „The Voice Kids” czekają miłe chwile spędzone z rodziną. Celebrować zamierza w tradycyjny sposób wraz z najbliższymi. Zaznacza, że wspólne śpiewanie kolęd jest dla niej bardzo ważne i już nie może się go doczekać.
– Święta spędzę w gronie rodziny, z siostrą, bratem i rodzicami. Będzie bardzo klimatycznie. Chcemy kolędować, bo bardzo to lubimy. Mam nadzieję, że nie odczujemy tego, że te święta są troszeczkę inne – podkreśla.
Wokalistka tłumaczy, że w obecnej sytuacji trudno jest tworzyć długoterminowe plany. Dlatego nie zamierza wybiegać myślą w daleką przyszłość. Na razie skupia się na najbliższych tygodniach. Ma nadzieję, że 2021 rok przyniesie wszystko, co najlepsze i pozwoli zapomnieć o złych chwilach i lęku.
– Jeszcze nie mam planów na Nowy Rok, zobaczymy, jak to wszystko się poukłada. Myślę, że spędzę go z rodziną albo przyjaciółmi. Mam jednak nadzieję, że następny rok będzie dla nas bardziej przychylny – dodaje AniKa Dąbrowska.